Praca a nowotwór
Praca a nowotwór to trudny temat. Kiedy słyszysz diagnozę – rak z przerzutami, ziemia zaczyna Ci się usuwać spod nóg. Nagle do Ciebie dociera, że życie jest kruche i szybko się może skończyć.
Rok po mastektomii
Wczoraj minął rok od czasu operacji (mastektomia prawej piersi). Jak mówią “co Cię nie zabije to Cię wzmocni.” To przysłowie przetestowałam na własnej skórze. Żyję chociaż śmierć zerknęła mi w oczy. To był trudny rok pod wieloma względami. Z drugiej strony nauczyłam się bardziej dziękować za to co mam (a mam dużo) i doceniać każdy moment.
Kiedy zrobić badania w kierunku nowotworu piersi?
Od dłuższego czasu chodził mi po głowie temat „Kiedy należy wykonać badania w kierunku nowotworu piersi?” Od razu zaznaczę, że nie jestem lekarzem czy farmaceutą, a poniższy wpis jest moim subiektywnym odczuciem.
Zastrzyki
Mam jedno takie wspomnienie z wczesnego dzieciństwa… mama próbująca mnie złapać i goniąca mnie Pani ze strzykawką… a może to nie wspomnienie a tylko opowieść mojej mamy o sytuacji z dzieciństwa? Tak czy owak, sytuacja prawdziwa. Miałam kila lat i chorowałam (może angina, może zapalenie płuc- nie ważne). Lekarstwo nie było przyjemne, bo w zastrzykach. Jak większość dzieci ich nie lubiłam. Wskoczyłam na stół i stłukłam szybę. Tak w czasach PRL-u to było częste akcesorium domowe.
Pięć tatuaży
Będąc w liceum myślałam o tym, aby zrobić sobie tatuaż. W tamtym czasie był dla mnie symbolem wyzwolenia, popularności, odwagi i bycia cool. Moi rodzice nie chcieli nawet słyszeć. Nie i koniec!
Gry planszowe
Będąc dzieckiem uwielbiałam grać w eurobiznes, bierki, chińczyka a nawet zdarzała się partyjka szachów z tatą. Kiedy byłam mała elektronika ograniczała się do telewizora chociaż nie było kanałów dedykowanych dzieciom. Chwilkę można było zagrać w gierki z wilkiem łapiącym naleśniki czy jajka oraz pierwsze gry na Comodore 64 w zestawie ze śrubokrętem – kto miał ten wie 😉
Radioterapia
Radioterapia. Bardzo liczyłam, że lekarze na konsylium stwierdzą, że można ją ominąć w moim przypadku. W głębi duszy wiedziałam, że tak się nie stanie. Przy przerzutach to taki standard leczenia.
Szpital – trudne powroty po operacji – Part 7
Na ten dzień czekałam. W końcu wychodzę ze szpitala do domu. Jak to mówią „ściany leczą”. Tyle emocji się we mnie kłębi. Nareszcie zobaczę dzieci i męża. Bardzo się cieszę, ale z drugiej strony towarzyszy mi niepokój… Każda operacja, w moim przypadku mastektomia, niesie za sobą skutki nie tylko fizyczne ale i psychiczne.
Szpital – nowe ciało – Part 6
Pobyt w szpitalu zbliżał się do końca. Najchętniej wyszłabym już po trzech dniach po operacji, jednak trzeba odczekać swoje. Lekarze muszą mieć pewność, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Grzecznie więc czekam, chociaż tęsknota za dziećmi i mężem robi swoje. Któregoś dnia, mąż przyjechał z dziećmi do szpitala podrzucić paczkę. Rozmawialiśmy przez telefon. Mąż mówi, że właśnie podjeżdżają pod szpital…Widzę Was!! – Tak, mam widok na ulicę przed szpitalem 🙂 Mąż otwiera tylne szyby w aucie, a tam moje córeczki… Znowu rozpadam się na kawałki. Tak bardzo chciałabym je przytulić. Samotność w szpitalu to okropne uczucie, a przecież otaczają nas inni ludzie. Odliczam dni. Jutro już mogę iść do domu.…
Szpital – Azorek -Part 5
Zawsze chciałam mieć psa, ale jakoś nigdy się nie złożyło. Rodzice się nie zgadzali (zwierzę to obowiązki, które zazwyczaj spadają na rodziców). W końcu się jednak doczekałam.