UPÓR
Człowiek bywa ślepy. Nie dostrzega co jest wokół niego. Często inspirujące przykłady są na wyciągnięcie ręki, ale my ich nie dostrzegamy. Dlaczego? Bo nie pytamy. Wydaje się nam, że ciekawe historie spotykają innych. Otóż nie. Sama stosunkowo niedawno dowiedziałam się jak upartą (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) kobietą jest moja cudowna babcia 🙂 Od najmłodszych lat była i jest dla mnie wzorem. Ta historia mnie tylko w tym utwierdziła. Zacznę od początku. Mogłam mieć cztery, góra pięć lat kiedy dziadkowie postawili nowy dom, a stary został rozebrany. Koniec historii. Tylko, że ona ma drugie dno. Pewnego razu będąc w odwiedzinach u dziadków usłyszałam resztę. Otórz moja babcia, żeby uzyskać kredyt musiała udać się do banku (czyli jak większość ludzi). Pierwszy raz dostała odmowę. Za drugim również. Niby do trzech razy sztuka, ale nie w tym przypadku. Moja kochana babcia była w tym banku ok 40 razy!!! W końcu zatwierdzono wniosek kredytowy. Dodam tylko, że pod koniec lat 80-tych banki nie były na każdej ulicy. Ponieważ babcia mieszka na wsi musiała udać się do miasta, aby załatwiać formalności. Ktoś może powiedzieć, no i co z tego. Dla mnie jest to przykład tego z jakim uporem, zacięciem mimo przeciwności można dążyć do celu. Babcia odniosła sukces dzięki wytrwałości, odwadze i wierze. Tego Sobie i Wam życzę 🙂
„Istnieją dwa powody, które nie pozwalają ludziom spełnić swoich marzeń. Najczęściej po prostu uważają je za nierealne. A czasem na skutek nagłej zmiany losu pojmują, że spełnienie marzeń staje się możliwe w chwili, gdy się tego najmniej spodziewają. Wtedy jednak budzi się w nich strach przed wejściem na ścieżkę, która prowadzi w nieznane, strach przed życiem rzucającym nowe wyzwania, strach przed utratą na zawsze tego, do czego przywykli.”
Paulo Coelho