MOTYWACJA

W SIECI

Wyobraź sobie, że w Twoim pokoju pojawia się mały pajączek i zaczyna pleść sieć. Ignorujesz go, bo przecież pająki są pożyteczne, a ewentualną pajęczynę zaraz się usunie. Zamykasz oczy. Poruszasz się, a tu coś przykleja się do Twojej dłoni. Wywołuje w Tobie nieprzyjemne uczucie. Otwierasz szybko oczy i co widzisz? Pokój cały w pajęczynie!!!
Na arachnofobię nie cierpię, ale dotyk lepkiej pajęczyny kojarzę raczej nieprzyjemnie. A Ty?

Tak samo jest w naszym życiu. Miałam okazję doświadczyć tego na własnej skórze. Zaczęło się jak zwykle niewinnie. Mam zwyczaj idąc do pracy słuchać audiobooków motywacyjnych. Pewnego dnia nie chciało mi się rozplątać słuchawek…Przecież raz nie zaszkodzi!! W tym czasie może pomyślę bardziej nad moimi projektami?

Od tego czasu minęło trzy, może cztery tygodnie. Czy coś się zmieniło? Dużo się zmieniło! Zewsząd zaczęły bombardować mnie negatywne emocje, sytuacje. Złapałam się na tym, że sama narzekam. A tak dużo pracy wcześniej włożyłam w to, aby narzekanie spróbować wyeliminować z mojego życia. Ono nie wnosi nic dobrego, a tylko odbiera energię! Mała rzecz, a jednak ma znaczenie. Gdy dajemy na tak zwany „luz” bardzo łatwo wtedy odpuścić  wszystko. Czasem można nawet tego w ogóle nie zauważyć.

Ocknęłam się w „pajęczym pokoju” . Na szczęście mam tego świadomość. Mogę coś z tym zrobić! Posprzątanie nie będzie należało do najprzyjemniejszych rzeczy, ale pomoże wrócić na wcześniej obrany tor. Od czego więc zacząć? Ja rozplątałam słuchawki 🙂

 

„Porażka inspiruje zwycięzców. To jest ich największy sekret.”

ROBERT KIYOSAKI