Zadaniowość czyli kaizen w chorobie.
„Muszę podejść do leczenia zadaniowo”. Te słowa padały wiele razy z ust lekarzy. Z perspektywy czasu i po pewnych przemyśleniach doszłam do wniosku, że zadaniowość to nic innego jak pewna forma Kaizen (małe kroki). O Kaizen pisałam na blogu wcześniej, ale w innym kontekście.
Nim będzie łatwo…
Nim będzie łatwo – będzie trudno. Tak jest ze wszystkim. Można by powiedzieć, że to prawo natury. Zanim zaczniesz chodzić to upadasz tysiące razy. Dzieci robią to z radością na twarzy. Lubią uczyć się nowych rzeczy i z uporem dążą do celu, więc chyba to najlepszy przykład do naśladowania 😉
Jakich błędów uniknąć podczas zakładania działalności gospodarczej…
Jakich błędów uniknąć podczas zakładania działalności gospodarczej? Żałuję, iż nie było mi dane przeczytać takiego wpisu zanim ją założyłam.
Posumowanie roku 2017
Koniec roku przynosi ze sobą podsumowanie. W internecie znajdziesz mnóstwo sposobów jak to zrobić. To co wydaje mi się istotne jest to, że powinieneś znaleźć czas dla siebie. Porozmawiać jak kumpel z kumplem, bez owijania w bawełnę.
KAIZEN A ZARZĄDZANIE ZADANIAMI
W dzisiejszym zabieganym świecie jesteśmy poniekąd zmuszeni do lepszego planowania. Jeśli tego nie robisz musisz godzić się z tym, że życie jak woda „przecieka między palcami”, a stracony czas już się nie wróci.
Dlaczego warto wyznaczać małe cele.
Wyznaczanie celów i ich realizacja to trudne zadanie. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Dziś chciałabym się podzielić moim ostatnim (jakże oczywistym) odkryciem, a mianowicie „Dlaczego warto wyznaczać małe cele”.
KANAPKA, HERBATKA I FACEBOOK…
No dobra już się zabieram do pracy…. Jeszcze tylko muszę zrobić sobie kanapkę… No przecież nie będę jadła na sucho, konieczna herbata…. Dobra już wszystko mam wiec mogę popracować… Sprawdzę tylko co słychać na świecie, przegląd facebooka – to obowiązek, bez tego nie miałabym spokoju…
FABLIFE
Budowanie pozytywnych nawyków – dla mnie to jedno z trudniejszych zadań jakie stawiam przed sobą. Dlaczego trudne? Zmiana czasami wieloletnich przyzwyczajeń po prostu jest katorgą dla naszego mózgu. Coś powtarzane przez X lat nagle zaczyna być wypierane przez nowe przyzwyczajenie, zachowanie. Nauka nowego jest czymś trudnym. Mózg się broni, woli wrócić do starego, zautomatyzowanego zachowania.
ZAUFAJ SOBIE…
Czy zdarzyła Ci się kiedyś sytuacja, że wszystko na niebie i ziemi podpowiadało Ci, że trzeba postąpić w określony sposób, ale tego nie zrobiłeś?
NIE TAKA ŻABA STRASZNA…
Jak mawia Brian Tracy, każdy z nas ma swoją „żabę do połknięcia”. Przysłowiowa żaba to wszystkie te rzeczy, które mamy do zrobienia. Odkładamy wykonanie na później, gdyż często nie jest to przyjemne i wiąże się z wysiłkiem. Lepiej jest poleniuchować. Łatwo wtedy wpaść w pułapkę, bo nagle kijanka staje się ropuchą!!! To dopiero jest nieprzyjemna sprawa!!