WYZWANIE – PLANOWANIE DZIEŃ 1
Wydawać by się mogło, że pierwszy dzień wyzwania powinien być jednym z łatwiejszych…Mamy motywację, energię do działania. No cóż w moim przypadku tak nie było.
Wczoraj zrobiłam swoją listę celów na dzień dzisiejszy. Od rana zaczęłam je realizować. Nie powiem, żeby było trudno, ale łatwo też nie było. Przychodziły myśli, że może lepiej odpocząć, położyć się spać (kiedy akurat córka ma drzemkę) lub włączyć tv. Zamieniłam myślenie na działanie. Wieczorem zostały mi dwie rzeczy do zrobienia. Jedną z nich jest czytanie, ale to zostawiam sobie na relaks przed spaniem. Drugą chciałam odłożyć na jutro. Powiedziałam jednak sobie, że ja mam na tę sprawę wpływ. Nie zależy ona od nikogo innego! Dlaczego więc miałabym ją nie zrobić dzisiaj? Odrzuciłam to co negatywne i zrobiłam to co zaplanowałam. Jest satysfakcja i poczucie dobrze wykorzystanego dnia 🙂
Ja wygrałam swoją bitwę. Mam nadzieję, że Ty również 🙂
P.S „Gdyby mi się chciało tak jak mi się nie chce.” – to powiedzenie wyrzucam z mojego życia 🙂
„Wierz mi, jeśli możesz poszczycić się wytrwałością, dasz sobie doskonale radę bez wielu innych zalet.”
Napoleon Hill